jak powstają nasze albumy?

Zdziwisz się…

W tej pracowni wszystko powstaje ręcznie i na zamówienie. Tak serio, serio! Dzięki temu nie produkujemy nadwyżek, na które zresztą nie mamy miejsca w malutkiej pracowni, i nie inwestujemy niepotrzebnie naszych niewielkich mocy produkcyjnych.

No dobrze, kłamałam:) Od czasu do czasu coś musimy przecież zrobić „do przodu”, bo do sklepu wciąż trafiają nowe wzory! Te prototypy możecie kupić potem w kategorii albumów „od ręki”. Ale poza tymi wyjątkami wszystkie albumy to albumy ręcznie robione na Wasze zamówienie i jesteśmy z tego dumni!

Pracownia mieści się w starej dzielnicy Wrocławia. Centrum miasta, a żyje się prawie jak na wsi. Za oknem prawie przez okrągły rok ćwierkają ptaki, na polanie za domem bez problemu spotkasz sarnę lub lisa, pod samym domem rośnie ogromny park, las i rzeka. Dużo terenów spacerowych i plenerów do fotografowania albumów. Taki slow life dobrze wpływa też na warsztat pracy. Nie ma napięcia, nie ma pośpiechu, jest skupienie i autentyczna radość z tego, co się robi. I dowolny smak herbaty z miodem, co właścicielka pracowni bardzo sobie chwali. Jak pracownik zadowolony to i albumy wychodzą najlepsze z możliwych, bo tylko szczęśliwi ludzie są w stanie obdarować innych,

Nigdy nie byliśmy dużą manufakturą, a raczej małym warsztacikiem i bardzo się z tego cieszymy. Dzięki temu kontrolujemy każdy etap produkcji, bo też każdy album przechodzi przez nasze ręce i czuwamy nad jego powstawaniem od okładki aż do ostatniej karty.

Jak wygląda taki proces?

Jeśli wybierzesz konkretny model albumu, który podoba Ci się w naszym sklepie, to po prostu go stworzymy. Well… no dobrze, nie tak po prostu, bo zrobienie albumu to szereg prawie 60 czynności, które papier, tekturę i tkaninę transformują w końcowy produkt.

Pominiemy jednak etap konsultacji z Tobą, który jest najtrudniejszym i zarazem najważniejszym etapem budowania albumu na zamówienie według Twojego pomysłu. Nie wiem czy jest jakakolwiek inna pracownia, która jest gotowa spełnić każde Twoje marzenie, i kiedy mówię każde, to mam na myśli KAŻDE.

chyba nie ma rzeczy, której nie bylibyśmy w stanie zrobić…

Były już u nas złote albumy Versace, album ubrany w dżinsy z szelkami, album dla kolarskiego mistrza olimpijskiego, który na igrzyskach w Rio został legendą, album dla krawcowej, album dla żołnierza, album dla dziadka- myśliwego na 100 urodziny, a ostatnio album Star Wars…

Jak powstaje album na zamówienie?

  • Przede wszystkim napisz do mnie na hello@heartmademoments.com i opowiedz o swoich marzeniach: na jaką okazję ma być album, dla kogo, czy są jakieś kolory lub motyw przewodni, który mam uwzględnić? Ważna kwestia to także ta na kiedy ma być gotowy.
  • Proszę Cię także o podanie budżetu, jaki możesz przeznaczyć na album. Bardzo skraca to czas ustaleń, bo dopasowując odpowiednio format oraz liczbę kart i rozmach całego pomysłu jestem w stanie od razu zaproponować Ci konkret, który mieści się w podanej kwocie. Versacego też mogę zrobić, ale musisz wiedzieć, że to kosztuje;)
  • Mailowo uzgadniamy wszystkie szczegóły, ale zawsze proszę Cię o jedno- zaufaj mi! Przygotowanie albumu to praca na żywym organizmie- siadam i kleję (oczywiście na bazie naszych wcześniejszych ustaleń!). Nie da się z każdym drobiazgiem pisać do Ciebie w celu konsultacji. Zresztą zobacz na video poniżej jak mniej więcej wygląda taki proces.

Robimy też albumy od razu ze zdjęciami!

Jeśli nie lubisz lub nie umiesz w zdjęcia czy też po prostu nie masz czasu, żeby przysiąść do tematu, możesz zamówić od razu album z wklejonymi, a nawet ozdobionymi zdjęciami. Proszę Cię wtedy o przygotowanie i opisanie fotografii, i wysłanie ich do mnie (kurierem, jeśli już masz je wywołane lub mailem, jeśli chcesz zlecić wywołanie mnie). Ja zajmę się resztą.

Koszty realizacji takiego zamówienia każdorazowo wyceniam indywidualnie po otrzymaniu całego materiału zdjęciowego.

A jeśli szukasz czegoś totalnie wyjątkowego, to pokażę Ci jeszcze coś… Robimy także albumy ręcznie robione w całości ozdabiane techniką scrapbookingu*. Każda karta jest wykonana z grubej tektury, którą dwustronnie ozdabiamy specjalnymi papierami i różnymi, pasującymi tematycznie dodatkami jak naklejki, taśmy czy tekturowe wycinanki. I powiem Ci, że to jest dopiero czad, bo to są albumy jakich nie ma nikt na świecie! W stu procentach indywidualny, tylko dla Ciebie.

*Scrapbooking- jest sztuką ręcznego tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami i pamiątkami rodzinnymi. Nazwa pochodzi od ang. scrapbook, oznaczającego taki album. Natomiast sam wyraz scrap oznacza skrawek.

Nie myl tego jednak z jakimiś babciowymi wycinankami, o nie! Taki album ręcznie robiony porywa i wyciska łzy, bo jak inaczej może działać prezent, który został wymyślony i przygotowany tak super super indywidualnie z myślą o tej jednej osobie? Chociaż oczywiście jak chcesz, żeby album miał babciowy charakter, to zrobię Ci taki. Na przykład ten album poniżej miał być dziadków:) I myśliwski zarazem! To był wyjątkowy prezent na 100 urodziny! Bo cóż innego można podarować starszemu panu w tym wieku, jeśli nie jego najpiękniejsze wspomnienia oprawione w wyjątkowy sposób?

Ale nie myśl, że albumy ze zdjęciami to prezent dla starszych Państwa! Ręcznie robiony album na zdjęcia to niespodzianka, którą możesz podarować sobie lub komuś właściwie z dowolnej okazji, a nawet bez okazji!

Robiłam już albumy ciążowe, albumy dla dzieci na chrzest, komunię, roczek, albumy z okazji narodzin. Szykowałam niesamowity album, który miał być prezentem na zaręczyny od chłopaka dla dziewczyny, a jego głównym tematem była Barcelona, bo tam miał być wręczony- wieczorem na plaży w przyklęku na jedno kolano!

Oczywiście albumy ślubne i albumy na rocznice ślubu, szczególnie na duże rocznice na przykład złote gody- to albumy, które właściwie są kronikami rodzin.

Album rodzinny to zresztą zawsze dobra inwestycja, tak samo jak album na urodziny wręczany przy dowolnym jubileuszu: zazwyczaj wybieracie osiemnaste, czterdzieste lub pięćdziesiąte urodziny, ale robiłam też album dla stulatka! Moje córki dostają własne albumy ze zdjęciami na 10 urodziny i jest to zawsze ukochany, najbardziej wyczekany prezent!

Poza tym pomyśl o tym, czy nie cieszyłby Cię album z wakacji lub w ogóle album z podróży- przygotowany jako bardzo tematyczny. Mam w portfolio między innymi albumy podróżnicze z Indii, Chin, USA i Japonii.

Osobną szufladą są albumy wręczane jako podziękowanie. Robiłam ręcznie robione albumy dla biznesmenów tak bogatych, że mieli już chyba wszystko i na wszystko mogli sobie pozwolić. Czy w takiej sytuacji ręcznie robiony spersonalizowany album nie jest prezentem na miarę co najmniej personalizowanego Aston Martina, którego Q szykuje na nowo w każdym odcinku Bonda? Do tego albumy wręczane na pożegnanie przy okazji odejścia na emeryturę czy to od kolegów z pracy czy to od podwładnych. Jeden z ostatnich albumów dostał odchodzący na emeryturę profesor radiologii. Robiłam albumy dla firm w prezencie od ich partnerów, a także dla miast partnerskich zza granicy…

No cóż, nie jestem chyba w stanie wymyślić okazji, na którą album nie byłby dobrym prezentem, bo mam w swoim dorobku także album- pożegnanie wykonany na zdjęcia bliskiej osoby, która odeszła.

Album to serdeczny, poruszający prezent, który dotyka czułych strun, które każdy z nas ma w sobie. Jestem słaba z muzyki, a w podstawówce nie radziłam sobie nawet z grą na fleciku, ale na tych strunach serca bardzo lubię grać. Zapraszam Cię do mojej orkiestry!

A w Święta w produkcji pomagają elfy:) Ale nie można ich spuścić z oka, bo natychmiast robią to>>>

For. Justyna Kaczmarz