personalizowane albumy ze zdjęciami
Naszym najbardziej personalizowanym produktem, można by powiedzieć, że creme de la creme, są personalizowane ręcznie robione albumy ze zdjęciami wykonywane w technice, która nazywa się scrapbooking. Jest to sztuka ręcznego tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami i pamiątkami rodzinnymi. Nazwa pochodzi od ang. scrapbook, oznaczającego taki album.
Jak wygląda taki personalizowany ręcznie robiony album?
Ma karty wykonane z grubej tektury beermat, którą dwustronnie oklejamy ozdobnymi papierami i ozdabiamy dodatkami- naklejkami, tekturowymi wycinankami, papierowymi elementami… Wszystko to utrzymane jest w konkretnej kolorystyce lub klimacie, który ustalamy z Tobą. Dzięki temu osoba obdarowana wie, że album był szykowany specjalnie dla niej!
Fot. Agnieszka Łozińska
Ma być album dla baletnicy? Wszystko będzie delikatne i różowe. Album dla motocyklisty? Będzie męsko i mocno. Album dla krawcowej? Będą krawieckie dodatki jak się patrzy! Album dla myśliwego, album dla budowlańca, album dla kominiarza, album filmowy w stylu Hollywood, album pływacki, siatkarski, dla miłośniczki gór czy hokeja na trawie, album indyjski, rockowy, plażowy, a nawet złoty Versace- to tylko przykłady tego, co już mam w swoim artystycznym dorobku! Nie robię tylko koronek i papierowych romantic kwiatuszków, bo sama się źle czuję w tym klimacie.
Taki album rekomendujemy do starannie wyselekcjonowanej liczby zdjęć, bo kart w albumie może być maksymalnie 10. Daje nam to, nawet przy największym formacie, około 40 zdjęć do wklejenia. I absolutnie radzimy zostać przy tej niewielkiej liczbie, żeby nadmiar zdjęć nie przysłonił całej wyjątkowej oprawy graficznej.
W tym albumie lepiej dać jedno zdjęcie na stronie, które wraz z dodatkami opowie piękną historię niż zakleić wszystko fotografiami. Na tym polega jego wyjątkowy charakter.
Taki album to genialny patent na prezent dla każdego: będzie to kapitalny prezent na roczek ze zdjęciami bobasa, świetny pomysł na prezent ślubny- na przykład z rozdziałami: Ona, On i Oni razem. Potem rewelacja jako album na osiemnastkę, album na czterdziestkę, a nawet na setkę! Zrobiłam mnóstwo takich albumów jako albumy na wieczór panieński, a nawet jako albumy z okazji odejścia na emeryturę.
Fot. Agnieszka Łozińska
I cóż moi Państwo, to jest totalny wypas, którego nie zrobi Wam nikt inny! Nie ma chyba poza nami pracowni, która chciałaby się zagłębiać w historię czyjegoś życia i przegryzać nieraz przez setki zdjęć, żeby przygotować tak indywidualny projekt. Projekt, który można wykonać tylko w jednym, jedynym egzemplarzu.
A mi się chce! Uwielbiam Wasze historie, zdjęcia i momenty. I cieszę się z tego, że robię coś, czego nie zrobi dla Was nikt inny!
Jeśli chcesz zamówić taki album, ale nie wiesz jak się do tego zabrać, ani co trzeba przygotować, skontaktuj się ze mną na adres mailowy hello@heartmademoments.com, a wszystko dokładnie Ci opowiem.
To będzie świetna przygoda i kapitalny album na końcu!
Fot. Stefan Paszkowski